Pani Kamila Wieczorek znana nam już z wykładu o Mozarcie rozpoczęła oprowadzanie nas po śladach tradycji bożonarodzeniowych od opowieści o Św. Mikołaju. Ten jeden z najbardziej znanych świętych urodził się ok. 270 roku w Azji Mniejszej. Po burzliwym życiu został biskupem Miry, bronił wówczas bohatersko chrześcijan, był prześladowany, więziony i torturowany. Śmierć dotknęła go w 345 roku w dniu 6 grudnia. Szybko zaczęły krążyć opowieści, wspominano, że osoby w potrzebie były obdarowywane upominkami. Zwyczaj obdarowywania prezentami dotyczył głównie dzieci. Dostawały początkowo medaliki, krzyżyki, książki co miało zachęcać je do modlitwy i udziału w nabożeństwach. Najbardziej niegrzeczne otrzymywały rózgi. Największe Sanktuarium Św. Mikołaja znajduje się we włoskim Bari, ale listy do świętego kierowane są do Rovaniemi w Finlandii. Przychodzi ich ponad 700 tys. ze 150 krajów na świecie, a wszystko rozpoczęło się od wizyty Eleonory Roosevelt w 1950 roku, która odwiedziła to miejsce aby zobaczyć jak odbudowuje się Europa po strasznej wojnie. Potem zaczęły przyjeżdżać inne osobistości, turyści, uruchomiono pocztę, rozbudowano bazę turystyczną i dziś jest to miejsce komercyjne, które każdy chciałby zobaczyć.
Mikołajki w dawnych czasach Najpiękniejsze szopki są w Krakowie
Nieodłącznym elementem świąt jest szopka. Tradycja żywej szopki narodziła się w 1223 roku w Asyżu i jest związana ze św. Franciszkiem. Te, które najczęściej oglądamy wykonywane są z różnych materiałów. Niezwykłą można podziwiać w Santendre na Węgrzech w muzeum marcepana, jest bowiem wykonana z tego smakołyku/z podaniem ilości zużytego "budulca"/. Szopki krakowskie nawiązują natomiast do architektury zabytkowych krakowskich kościołów; są bogato zdobione, odtwarzają drobiazgowo szczegóły pięknych budynków czy słynnych postaci. Twórcą pierwszej, najstarszej był murarz Michał Ezenekier, który razem z synem obnosił je po domach w okresie świątecznym aż do czasów I wojny światowej. Staraniem dr Jerzego Dobrzyckiego w 1937 r. zorganizowano konkurs na najpiękniejszą szopkę pod pomnikiem A. Mickiewicza. Po wojnie konkurs organizuje Muzeum Historyczne Miasta Krakowa gdzie również przechowywane są te unikatowe cudeńka.
Pierwsze jarmarki bożonarodzeniowe trwały jeden dzień. Ich historia datowana jest na koniec XIII w. Za najpiękniejszy uważany jest Jarmark Dzieciątka Jezus w Norymberdze. Otwiera go anioł - piękna dziewczyna wybierana na 2 lata. Dziś jarmarki trwają ponad miesiąc, są to stoiska z rękodziełem, smakołykami o różnych kształtach, koniecznie z piernikami znanymi już od czasów starożytnych. Z wypieków miodowo-korzennych już od poł. XVII w. znany jest u nas Toruń.
"Anioł "na najsłynniejszym jarmarku Strojenie choinki w 1840 r.
Drzewa iglaste jako choinka pojawiły się w wieku XVI w Alzacji. Ozdabiano je dopiero w dzień wigilii jabłkami, orzechami, później kolorowymi łańcuchami. W muzeum Bożego Narodzenia w Salzburgu można oglądać pokoik gdzie zaaranżowano wnętrze z kominkiem, choinką, zabawkami utrzymany w klimacie z dawnych lat. Natomiast za twórcę pierwszych bombek uważa się Hansa Grainera, który w miejscowości Lauscha/Niemcy/tworzył ozdoby z cienkiego szkła/1847 r./podobno nie stać go było na jabłka, orzechy czy cukierki/. Polska słynie z produkcji bombek, również tych malowanych ręcznie. Święta to również jasełka, pastorałki i kolędy.
Poeta Franciszek Karpiński jest autorem słów kolędy "Bóg się rodzi". Pierwszy raz została zaśpiewana w kościele farnym w 1792 roku. Wydrukowany jeden egzemplarz tekstu otrzymał król S.A. Poniatowski. Utrzymana jest w rytmie poloneza, kompozytor pozostał nieznany. Najsłynniejsza kolęda "Cicha noc" powstała na ziemi salzburskiej w 1816 r. do tekstu Josepha Mohra z muzyką organisty Franza Grubera. Przetłumaczona na ponad 300 języków, obecna na wszystkich kontynentach, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Pierwsza kartka świąteczna i jej nadawca Ilustracje do "Opowieści wigilijnej"
Zarzucony już dzisiaj zwyczaj wysyłania kartek świątecznych narodził się w 1843 w Anglii. Magia świąt inspirowała wielu twórców. Charles Dickens w swojej słynnej "Opowieści wigilijnej" utrwala niezwykłość tej nocy opisując przemianę skąpca Scrooge,a po rozmowie z duchem zmarłego przyjaciela J. Marleya i po wizycie trzech zjaw. Do tematyki świątecznej nawiązuje też balet "Dziadek do Orzechów" z librettem Mariusa Petipa wg opowiadania E.T.A. Hoffmanna/franc. wersja A. Dumasa/ wystawiony po raz pierwszy w Teatrze Maryjskim w Petersburgu w 1892 roku. Tu również dzieją się cuda- mała Klara ma przygody w świecie, w którym zabawki ożywają, a księciem ich królestwa zostaje tytułowy Dziadek do Orzechów.
Sympatyczna pani Kamila złożyła nam tradycyjne życzenia świąteczne. Dziękujemy serdecznie, życzymy licznych spotkań już "na żywo?" i wszelkiej pomyślności!
Grudzień 2020 Stanisława Błaut