Zaproszenie na spotkanie w dniu 15.12.2015 ze słuchaczami Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Dobczycach przyjął p. Włodzimierz Żuławiński ? członek naszego Stowarzyszenia a jednocześnie łowczy koła łowieckiego ?Grodzisko?, który swoje wystąpienie nazwał -   ? Rzecz o łowiectwie?.

   Zaprosił na nie swoich kolegów sygnalistów z zespołu w Niepołomicach, prezesa koła p. Bronisława Małka oraz zastępcę łowczego p. Henryka Żuławińskiego. Wszyscy wystąpili w galowych, wyjściowych mundurach.

Zespół hejnalistów pod kierunkiem wiodącej trąbki p. Leszka Węgrzyna wykonał na początek tzw. powitanie hejnalistów oraz hejnał ?Darz bór?.

   Patronem myśliwych i leśników jest Św. Hubert, którego atrybutem jest  jeleń byk (często albinos) z jarzącym się krzyżem pomiędzy tykami wieńca. Wg legendy Hubert ujrzał takiego jelenia podczas polowania w lesie. Po tym zdarzaniu zaniechał łowiectwa i oddał się służbie Bogu. Dziś atrybut św. Huberta jest symbolem Polskiego Związku Łowieckiego.

 

 

                                                                                                                                                   

             Logo PZŁ

     Dzień poświęcenia relikwii Św. Huberta - 3 listopada - stał się świętem  czczonym uroczystymi łowami, poprzedzanymi mszą w intencji myśliwych. Prezes koła ?Grodzisko? p. Bronisław Małek powiedział, że Ustawa z 13.12.1995 roku określa ramy prawne łowiectwa. Jest 49 okręgów,116 000 myśliwych. Przedstawił też drogę do uzyskania uprawnień łowieckich, nakłady finansowe kół łowieckich oraz indywidualne koszty. 

  Pan Leszek Węgrzyn opowiedział o sygnałach łowieckich, które dyscyplinują polowanie.    Są to kolejno: zbiórka, apel na łowy, naganka rusza, zakaz strzału w miot, koniec polowania. Wszystkie  zostały wykonane dla nas przez zespół sygnalistów.  

  Koło łowieckie ?Grodzisko? to obwód liczący ok. 5 tys. ha powierzchni użytkowej, posiada 6 hektarowe gospodarstwo, liczy 35 myśliwych. Każdy z członków  ma obowiązek  przepracować 4 dni  na rzecz koła. Pan łowczy przedstawił historię powstania koła. Wspomniał, że zaraz po wojnie nie było ?grubej? zwierzyny; pierwszego dzika strzelonego w 1953 roku przyszła oglądać niemal cała wieś. Struktura zwierzyny bardzo się zmieniła, teraz jest bardzo mało zajęcy, więcej niż poprzednio lisów, saren i dzików. Stale bytują także jelenie, borsuki, bażanty, a od niedawna daniele i bobry. Tradycją polowań zbiorowych jest układanie pokotu(rozkładu) upolowanej zwierzyny w kolejności: jeleń,  dzik, sarna, lis, bażant.

   Przyniesione trofea myśliwskie skłoniły do rozmów i pytań o ochronę zwierzyny. Plany odstrzałów są dostosowane do pojemności łowiska i ochronygatunkowej(jeden zając rocznie).Indywidualne pozyskiwanie zwierzyny jest b. rygorystycznie kontrolowane. Myśliwy udający się do łowiska musi posiadać kartę określającą gatunek, płeć,  wiek zwierzyny a także datę oraz teren na którym może dokonać odstrzału. Po powrocie ma obowiązek złożyć Zarządowi K.Ł. pisemne sprawozdanie. Każda tusza jest badana w kierunku włośnicy, bąblowicy i motylicy.  Myśliwi organizują dokarmianie zwierzyny, wykładają lizawki z zestawami minerałów. Gospodarka łowiecka polega więc na hodowli, ochronie i pozyskiwaniu zwierzyny zgodnie z postulatami ochrony przyrody. Budżet koła to składki myśliwych, opłaty za odstrzał zwierzyny od  zagranicznych  myśliwych oraz za sprzedaż pozyskanych tusz do punktu skupu.

  W tle zebrani mogli obserwować projekcję zdjęć z różnych uroczystości, polowań, ciekawe ujęcia   zwierzyny , ostoi leśnych. W czasie spotkania słuchacze mieli okazję skosztowania wyrobów z dziczyzny-pasztety , szynki, kiełbasy w postaci apetycznych kanapek serwowanych przez małżonkę łowczego p. Józefę Żuławińską.

    Na  zakończenie zespół z Niepołomic pod kierunkiem p. Leszka Węgrzyna odegrał sygnał- koniec polowania.  Spotkanie pozostanie na długo w pamięci, było niezapomnianym przeżyciem, za które wszyscy serdecznie dziękujemy!