W ramach kolejnego projektu, dzięki dofinansowaniu przez Gminę i Miasto Dobczyce, mieliśmy okazję wyjechać 12 maja na wycieczkę z przewodnikiem panem Ryszardem Łenykiem. Celem była ziemia krzeszowicka. Przyznam szczerze, że przez wiele lat jeździłam z Krakowa do rodzinnego miasta przez Krzeszowice i nigdy nie przyszło mi do głowy, że są tam miejsca, które warto zobaczyć. No cóż, wiadomo, podróże kształcą.

Pierwszym przystankiem było Muzeum Agatów w Rudnie. Ta miejscowość jest jednym z najważniejszych stanowisk występowania agatów w środkowej Europie. Muzeum znajduje się na wzgórzu wulkanicznym. W zastygłej lawie sprzed 300 mln lat, wzbogaconej w krzemionkę, powstały agaty, które można znaleźć na okolicznych polach i rumowiskach skalnych. Właścicielem kolekcji jest pan Witold Koprucha, który gromadził ją przez 40 lat i sam większość okazów znalazł i oszlifował. Wyeksponowane agaty wzbudzały nasz zachwyt różnorodnością kształtów, wielkości i barw tworzących osobliwe obrazy. W muzeum mogliśmy zobaczyć też skamieliny i unikatowe okazy z epoki lodowcowej oraz przyjrzeć się metodzie otrzymywania agatów  w przymuzealnej pracowni.  Z wszystkim zapoznawali nas pani Kinga i pan Witold.  

Z muzeum udaliśmy się do ruin zamku tenczyńskiego. Mogliśmy je obejrzeć  z daleka, bo prowadzone są teraz prace zabezpieczające ruiny, by mogły być udostępnione zwiedzającym. Pan Ryszard udzielił nam informacji o historii zamku i jego kolejnych właścicielach.

Z Rudna pojechaliśmy do Tenczynka, dawnej osady służebnej zamku tęczyńskiego z zabytkowym kościołem barokowym pw. św. Katarzyny (fundacji Czartoryskich), z drewnianą dzwonnicą z XVIII w. i zabytkowym cmentarzem, na którym pochowany jest aktor Bogumił Kobiela. W Tenczynku znajduje się również stary browar zbudowany w 1553 r, w którym zatrzymał się w 1683 r. wracający         spod Wiednia król Jan Sobieski.

Krzeszowice to stolica gminy. Dzięki odkrytym źródłom wód siarczano -  wapiennych powstał w tym mieście zakład leczniczy działający od XVIII w. z pawilonami o nazwach Zdrój Główny i Zofia, które w latach 1876 - 1877 zostały unowocześnione jako własność Potockich.  Obecnie w rozbudowanym kompleksie znajduje się znany Ośrodek Rehabilitacji Narządu Ruchu.

 

            

             Okazy agatów                                  Ruiny zamku Tenczyn w Rudnie                 Fragment  krzeszowickiego rynku z figurą gladiatora

Warto wspomnieć, że w kaplicy na cmentarzu w Krzeszowicach jest pochowany ostatni dyktator powstania listopadowego                            gen. Józef Chłopicki.

Krzeszowice to siedziba rodziny Potockich, właścicieli dóbr ziemi krzeszowickiej. Mogliśmy zobaczyć będące już własnością spadkobierców mały pałac i właściwą rezydencję, wymagającą generalnego remontu. Obydwa obiekty znajdują się  w ponad 12-sto hektarowym parku.

W Czatkowicach nasz przewodnik zwrócił uwagę na kopalnię wapienia. Następnie udaliśmy się do Miękini, miejscowości z rozległym wyrobiskiem opuszczonego kamieniołomu porfiru, gdzie w dawnej sztygarówce znajduje się obecnie Centrum Zrównoważonego Rozwoju i Poszanowania Energii. W laboratoriach kształcą się i prowadzą badania studenci AGH. Spędziliśmy tam owocny czas, zapoznani przez p. Elżbietę z nowoczesnymi metodami pozyskiwania energii.

Kolejnym przystankiem była Czerna z imponującym sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej i św. Ojca Rafała Kalinowskiego. Barokowy erem powstał w XVII w. z fundacji Agnieszki Firlejowej. Kościół otoczony jest czworobokiem klasztoru. Wykonany jest w czarnym marmurze z Dębnika. W ołtarzu głównym znajduje się obraz św. Eliasza. W bocznym ołtarzu przyciąga oczy słynący z łask przepiękny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. W kaplicy św. Rafała Kalinowskiego zostaliśmy zapoznani z historią Świętego. Zachwyt wzbudziła bogato zdobiona pozłacana trumna ze szczątkami Świętego umieszczona pod ołtarzem. Obejrzeliśmy również muzeum z eksponatami liturgicznymi  i przywiezionymi z misji. W Domu Pielgrzyma zjedliśmy wyczekiwany, smaczny obiad.

Paczółtowice to jedna z miejscowości Szlaku Architektury Drewnianej   w Małopolsce. Właśnie tam obejrzeliśmy drewniany kościółek Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny z XVI w. O kościele i jego historii interesująco opowiadała p. Basia. Zwróciła uwagę na ciekawe przedstawienie Nawiedzenia NMP na stropie w prezbiterium. Ołtarz główny z 1604 r. przedstawia gotycki obraz Matki Boskiej Apokaliptycznej zwany Matką Boską Paczółtowską, która trzyma Dzieciątko na prawej ręce. Boczne ołtarze przedstawiają Św. Józefa z Dzieciątkiem i Matkę Bożą ze św. Anną i św. Joachimem. Do ciekawych elementów kościoła należą chrzcielnica z 1533 r. i ambona XVIII w., pod którą umieszczono jedyny konfesjonał.

Naszą wycieczkę zakończył spacer do imponującego ogromem czynnego kamieniołomu wapienia. Pan Ryszard przekazał nam sporo informacji dotyczących wydobycia kruszcu. Zainteresowani tym tematem byli usatysfakcjonowani. Byliśmy również obecni na rozległych 160 ha polach golfowych w Paczółtowicach. Jest to 18-dołkowe pole golfowe klasy mistrzowskiej wkomponowane w typowo jurajski krajobraz.

                                                                                                            

            Obecny stan pałacu Potockich                      Wnętrze kościółka w Paczółtowicach              Czynny kamieniołom wapienia                                                                                                                                                                                                      /Więcej zdjęć w zakładce Galeria/

 Wycieczka była udana i bardzo dziękuję, myślę, że w imieniu wszystkich, za jej zorganizowanie. Oprócz wiedzy, którą zyskaliśmy, mogliśmy spędzić ze sobą czas, wypić wspólnie kawę, pośmiać się i pożartować. A to jest bezcenne.

        

                                                                                                                                                                                       Ewa Kozłowska