Taki właśnie tytuł nosił ostatni w tym roku akademickim wykład w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku.  W świat życia arystokracji japońskiej sprzed tysiąca lat wprowadziły nas badaczki tematu: dr Anna Kuchta i dr Joanna Malita-Król. Okoliczności powstania powieści, tło historyczne, życie bohaterów są  doprawdy niezwykłe. Ale trudno się dziwić. Mówimy wszak o historii, która zdarzyła się przeszło 1000 lat temu.

                 A zdarzyło się wszystko w Heian (obecnie Kioto) w okresie względnego spokoju, gdy nie było konfliktów zbrojnych, gdy był czas na kontemplowanie życia i rozwijanie kultury. Epoka Heian to okres między rokiem 794 a 1185. To czas prymatu arystokracji i kultury dworskiej, czas względnej swobody pozbawionej pruderii, ale i rygorystycznych zasad, które określały praktycznie wszystkie aspekty życia codziennego, a więc jak się ubrać, jak mówić, nawet kiedy najlepiej ścinać włosy. O dziwo, sytuacja kobiet te tysiąc lat temu nie była najgorsza (oczywiście cały czas mówimy o arystokracji). Miały względną swobodę, miały czas na rozwijanie swojej erudycji, często były damami dworu. Otaczała je pewna aura tajemniczości i adoracji.

                 Przedstawicielką – i to nie byle jaką- kobiet epoki Heian była Murasaki Shikibu, poetka, pisarka i erudytka, autorka opowieści o Księciu Promienistym. Żyła w latach 978 – 1026 (daty przybliżone, dokładnych nikt nie zna), była damą dworu cesarzowej Shoski. Znała więc doskonale życie na dworze w Heian, ale znała też życie na prowincji, gdzie przez jakiś czas przebywała. Bezspornie największym jej dziełem jest „Opowieść o Księciu Promienistym”. Za datę powstania tej powieści przyjmuje się rok 1008, choć dzieło powstawało przez kilka lat. Liczy ono 54 rozdziały, czy raczej zwoje i ponad 1000 stron. To taka powieść napisana przez kobietę dla kobiet.

                  Opisała w niej historię księcia Hikaru Genjiego, nieślubnego syna cesarza i jego ukochanej konkubiny. Książę jawi się na kartach tej powieści jako bohater doskonały, urodziwy i elegancki, znawca etykiety, świetny tancerz i poeta, czuły kochanek i opiekun swoich dam. Nikt nie jest w stanie mu dorównać. To taki rycerz na białym koniu z marzeń współczesnych nam nastolatek. I można byłoby uznać, że opis jego podbojów miłosnych, życia z trzema żonami (wielożeństwo było prawem) i wieloma kochankami (w tym z macochą) to typowe romansidło, gdyby nie była to równocześnie kopalnia wiedzy o epoce i ludziach w tym czasie żyjących. Ta wiedza do dziś jest wykorzystywana. A powieść cały czas żyje. Powstało 7 adaptacji filmowych (ostatnia w 2011 roku), postać Księcia ma liczne odniesienia w sztukach teatralnych, w mandze i anime. Ba. Wizerunki księcia i jego pierwszej żony Aoi umieszcza się na wiecznych piórach, alkoholach… A w Uji- dzielnicy Kioto znajduje się muzeum powieści i posąg jej autorki Murasaki Shikibu (choć to ponoć pseudonim).

                                                                                                                                                                                                      

                 

         Wnętrze Genji Monogatari Museum               Damy dworu w 12-warstwowych kimonach      Kadr z filmu "Genji monogatari"-1951

                                                                                                                                                                                                           

                                                                                                                                                                                                   Barbara Simon