Dla słuchaczy uczęszczających na zajęcia ruchowe w ciągu roku, w miesiącu maju zaplanowano wyjście z budynku na powietrze i skorzystanie z innej aktywności fizycznej. Jest to popularne na całym świecie chodzenie z kijkami do nordic walking. Zostały wymyślone w Finlandii w latach 20 XX wieku, a stały się ?sławne? po opisaniu w 1997roku. Kijki są specjalnie zaprojektowane, by podczas treningu ćwiczyć górną część ciała. W czasie chodzenia z kijkami ruchy rąk są zsynchronizowane z ruchami nóg. Poruszanie rękami to dodatkowy wysiłek, dlatego osoba uprawiająca nordic walking ćwiczy bardziej intensywnie niż podczas chodzenia.

    Aby chodzenie z kijkami było bardziej efektywne należy poruszać się prawidłowo- poprawnie trzymać kijki, poprawnie stawiać stopy na podłożu, utrzymywać dobre tempo marszu. Osoby chętne mogły doskonalić ten rodzaj aktywności z instruktorką p. Kamilą Wcisło dwa razy w tygodniu.

    Projekt ?Rozwijamy się w każdym wieku? został dofinansowany z budżetu gminy Dobczyce i w założeniu służy propagowaniu zdrowego stylu życia wśród seniorów. Kijki przestały bowiem pełnić rolę laski do podpierania, ale stały się nowoczesnym przyrządem do budowania siły i wytrzymałości polecanym w każdym wieku.

 

   

Podczas marszu jest czas na pogawdkę, więc korzyści wiele...

Fot. J. Żuławińska

   W dniu 30 kwietnia udaliśmy się  z przewodniczką p. Małgorzatą Leks na wycieczkę po Krakowie. Pierwszym celem był kościół O. Karmelitów Na Piasku. Fundatorem świątyni był król Władysław Herman, który wg legendy został cudownie uzdrowiony z choroby skóry przez piasek wykopany na przedmieściu Krakowa. Miejsce wskazała mu we śnie Matka Boska i król postanowił wybudować kościół  jako wotum dziękczynne za uzdrowienie. Obraz Matki Boskiej Piaskowej znajduje się w kaplicy kościoła. Budowa trwała wiele lat a dokończyła ją dopiero królowa Jadwiga, której legendarny ślad stopy znajduje się na ścianie kościoła. Drugą pamiątką, która przetrwała wojny i zawieruchy jest obraz Matki Bożej na fasadzie kościoła. Kościół należy do O. Karmelitów, którzy swój zakon założyli na górze Karmel w Palestynie. Od tej góry wywodzi się ich nazwa. Zakonnicy sprowadzili się do Europy w XIV w. a w Polsce pierwszy klasztor zbudowali ?Na Piasku? i są tutaj do dnia dzisiejszego. Ich siedziba była wielokrotnie zniszczona podczas wojen i najazdów, ale była odbudowywana i obecnie kościół ma piękny wystrój barokowy. Mieliśmy także okazję spacerować klasztornymi krużgankami, podziwiając piękne polichromie przedstawiające historię kościoła i klasztoru.

      Drugim punktem naszego zwiedzania było Muzeum na ul. Pomorskiej, gdzie w Domu Śląskim obejrzeliśmy wystawę o działalności gestapo podczas wojny, gdyż w tym budynku miało ono swoją siedzibę. Widzieliśmy wiele pamiątek i zdjęć uwięzionych Polaków, którzy następnie byli przewożeni do więzień lub na miejsca straceń. Obejrzeliśmy cele, w których czasowo przebywali więźniowie. To miejsce robi przygnębiające wrażenie.

     Wycieczka była bardzo ciekawa, szkoda że tak niewiele osób w niej uczestniczyło.

                                                                                                                           

                                                                                                                                               Anna Płachta                                                                                                                            

      Nasi koledzy z UTW  Ziutka i Włodek Żuławińscy zgodzili się podzielić z nami wrażeniami ze swoich podróży po świecie. Znam ich wspólne zainteresowania oraz pasje Włodka do sportów ekstremalnych  i  wiem, że to co nam opowiedzieli jest prawdziwe, nie wymyślone dla celów autopromocji. Lista krajów które zwiedzili jest długa. Na prezentacji przedstawili zwyczaje, obrzędy i tradycje ludzi mieszkających w:

                                      Norwegii

                                                          Omanie

                                                                           Indiach

                                                                                               Kenii

                                                                                                            Malezji

                                                                                                                              i na  Sri Lance.

     Gdziekolwiek  są, starają się jak najwięcej dowiedzieć o ludziach tam żyjących.

    Swoją pierwszą podróż na Wyspy Kanaryjskie w latach 80 przedstawili humorystycznie, jednak dostarczyła im ona doświadczeń dotyczących podróżowania i bezpieczeństwa w czasie podróży. W późniejszych czasach już z rozwagą planowali swoje podróże.

     Norwegia była pierwszym krajem o którym opowiedzieli. Dowiedzieliśmy się, że na Północy Norwegii na North Cap podstawowym zajęciem ludzi jest rybołówstwo, że podczas nocy polarnej (od października do maja) ludzie w domach mają specjalne żarówki imitujące słońce. Przy drogach stoją drewniane tabliczki z sercami   informujące, że blisko jest dziewczyna na wydaniu. Domy są drewniane, pomalowane na czerwono. Obok znajdują się fińskie  łaźnie (beczki z gorącą wodą i zimną wodą). Ludzie są mało spontaniczni, wszystko jest zaplanowane. Nie przywiązuje się większej wagi do kontaktów rodzinnych. Bywa tak, że nie ma kto odebrać zwłok ze szpitala. Norwegia to jeden z najbogatszych krajów i ponoć najbardziej szczęśliwy (oni tak uważają). Nadal istnieje prohibicja, alkohol  można kupić w ograniczonych ilościach i o odpowiedniej porze. Wyjątkowe prawa mają dzieci ?w przypadku widocznych zaniedbań ze strony rodziców dzieci są im odbierane -tzw. BARNE WERNET. Kraj ten ma wyjątkowo dużą  liczbę samobójstw i chorób psychicznych związane jest to z małą ilością słońca.

    Z zimnej i mało słonecznej Norwegii przenosimy się do ciepłego, słonecznego Omanu. Jest to państwo muzułmańskie, ortodoksyjne, gdzie obowiązuje Szariat. To, że bogactwo tego kraju oparte jest na wydobyciu i sprzedaży ropy naftowej to każdy wie, ale że jest potentatem w produkcji perfum i kadzideł to chyba mało kto. Brak wody zmusił ludzi do  produkcji kadzideł. Kiedyś kobiety w ramach codziennej toalety stały nad tlącym się kadzidłem. Obecnie Omańczycy nie pracują fizycznie(stać ich na to )Małżeństwo  zaraz po ślubie otrzymuje mieszkanie lub dom od państwa, za prąd i gaz płacą symbolicznie. Na ulicy kobiety nie można trzymać za rękę. Żują tytoń i marihuanę. Pochówek odbywa się do 24 godzin od zgonu twarzą w kierunku Mekki, na prawym boku. Nie używa się trumien. Za obrazę sułtana lub jego namiestnika grozi kara śmierci. Na porządku dziennym jest kara chłosty. Oman obecne bardzo się rozwija turystycznie.

     Indie to egzotyczny kraj kontrastów, wielkiego  ubóstwa ale i najnowocześniejszej technologii we wszystkich dziedzinach życia włącznie z elektroniką. Ponad milion mieszkańców tego kraju zgromadziło na swoim koncie więcej niż milion dolarów. Niestety większość  Hindusów musi przeżyć za mniej niż 2 dolary  dziennie. Łapanie się za ucho prawą ręką oznacza przysięgę prawdomówności.  Lewa ręka jest nieczysta, nie używa się jej do jedzenia. Społeczeństwo kastowe (przynależność ze względu na urodzenie). Status kobiety jest gorszy niż mężczyzny, występują częste zjawiska duszenia noworodków a także podpalania młodych żon. Indie to kraj niezwykle brudny, na każdym kroku można spotkać niezliczone ilości śmieci. W ponad  połowie hinduskich  domów nie ma toalety. Tylko jedno małżeństwo na 1000 kończy się rozwodem, jest to najniższy współczynnik na świecie. Motto  Indii  to: Prawda zwycięża.

     W Tybecie i górskich prowincjach istnieje tzw.? niebiański pochówek? czyli pozostawienie ciała na pożarcie sępom. Narodowym zwierzęciem Hindusów jest tygrys bengalski. Świętym zaś zwierzęciem jest krowa, którą często można spotkać spacerującą po ulicach.

   Z Indii przenosimy się do Afryki a dokładnie do Kenii. Kraj ten jest 1,8 razy większy od Polski. Mieszkają tam nasi rodacy -jest ich około 100. W Kenii brak jest klasy średniej, większość ludzi jest albo bardzo bogata albo bardzo biedna. W dużych miastach ludzie mieszkają w nowoczesnych budynkach i apartamentach, w bardziej odległych miejscach przeważają budowle z trzciny i wyschniętego błota. Obowiązkowa nauka trwa 8 lat. Kenijczycy piją dużo herbaty, kawy natomiast niewiele. Nie pije się tam zimnych napojów, tylko w temperaturze pokojowej lub gorące. Mężczyźni w Kenii mogą mieć więcej niż jedną żonę. Tubylcy są zawsze pogodni i zawsze szukają porozumienia. Spośród wielu plemion zamieszkujących ten rejon na uwagę zasługują Masajowie. Są barwni, kolorowo ubrani, żyją w chatkach z gliny. Szef wioski decyduje o wszystkim. Przed wyjściem na polowanie wykonują tradycyjny taniec. Spośród ogromnej ilości zwierząt jakie zamieszkują Kenię najbardziej uciążliwe są małpy. Jest ich ogromna ilość, podchodzą do ludzi wykradają im jedzenie. Czasem jest to niebezpieczne ale jest to wina turystów, którzy  dla zabawy dokarmiają je.

      Z Afryki przenosimy się do Azji a dokładniej na Ocean Indyjski na którym, znajduje się Sri Lanka. Dawna nazwa wyspy - Cejlon, została zmieniona gdyż kojarzyła się z kolonializmem. Wyspa  nosi także nazwę ?Łza Indii? ze względu na kształt. Minerały stanowią naturalne bogactwo Sri Lanki - na szczególną uwagę zasługują wyjątkowo czyste szafiry i rubiny. Jest też trzecim co do wielkości  producentem herbaty na świecie, przy jej zbiorach pracuje ponad 700 tys. osób. Mieszkańcy jedzą palcami, uważają że w ten sposób jest  się w stanie poczuć prawdziwy smak potraw. Podczas pełni księżyca na Sri Lance nie można kupić alkoholu. Narodowym alkoholem jest wino kokosowe. Lankijczycy  kiwają głową w górę i w dół chcąc powiedzieć nie, a kręcąc nią w lewo i prawo przytakują. Istnieją tam fabryki papieru z kup słonia. Słoń trawi tylko miękkie części gałęzi czyli celulozę. Dorosły słoń produkuje 180 do200 kg surowca. Odchody są prawie bezwonne a praca w manufakturach nie jest uciążliwa. Do ciężkich prac wykorzystuje się właśnie słonie. Najpopularniejszym sportem jest krykiet. Ludzie grają w parkach, na placach zabaw, ulicach i na plażach.

     Ostatnim zaprezentowanym krajem jest Malezja. Po 30 latach kraj przeszedł ogromne zmiany. Z nieprzebytych puszcz z ogromną ilością dzikich  zwierząt zostały wielkie latyfundia drzew kauczukowych i plantacje palm olejowych i aloesu. W dużych miastach jest bardzo nowocześnie: ruchome, klimatyzowane chodniki, doskonała sieć  transportu. Przykładem nowoczesności są bliźniacze wieże Petronas - 452metry wysokości ,symbol wielkich aspiracji  Malezji.Duża liczba ludności chińskiej powoduje, że wiele tradycji pochodzi z Chin.?Mamaki?to bardzo popularne mega bary gdzie stołują się Malezyjczycy. Autobusy i pociągi mają oddzielne wejścia dla kobiet i mężczyzn. Kraj słynie z mnóstwa różnych przedziwnych zakazów np. ?nie wolno nosić żółtych  ubrań ?. Nadal stosowana jest publiczna kara chłosty, skazuje się na nią 10 tys. osób rocznie. W ostatnich latach odnotowano duży przyrost naturalny, statystyczna rodzina posiada 6-cioro dzieci. Religia wiodąca to islam. Obowiązek edukacyjny rozpoczyna się w wieku 6-ciu lat.

Autor prezentacji podsumował swoje wystąpienie znamiennymi słowami:

   ? Jeżdżąc po całym świecie nadal szukamy odpowiedzi ?jak żyją ludzie?. Ostatnie z zadanych sobie pytań to ?dokąd zmierzamy?. Państwo zapewne mają na to swoją odpowiedź, bo myślę, że nie ma na to uniwersalnej  odpowiedzi. A dobrze by było abyśmy do tego celu zmierzali razem w zgodzie, jednak pięknie się różniąc?.

My natomiast dziękujemy serdecznie za wprowadzenie w nieznane, ciekawe ?światy? innych ludzi.                                                                             

 

                                                                                                                                           Stanisława Błaszak.

      To tytuł książki Elkhonona Goldberga a także wykładu, który odbył się na naszym UTW we wtorkowy wieczór 19. 03. 2019 roku. Wykład został poświęcony zadaniom pracy mózgu i funkcjonowaniu pamięci w ciągu życia człowieka ze szczególnym uwzględnieniem wieku dojrzałego.

Poprowadziła go dr Wanda Matras-Mastalerz, która jest:

adiunktem w Instytucie Nauk  o Informacji Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, członkiem Zarządu Polskiego Towarzystwa Bibilioterapeutycznego we Wrocławiu, kierownikiem Zespołu d.s. Badań nad Książką w ramach Ośrodka Badań nad Mediami Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie i przewodniczącą Krakowskiego Koła Bibilioterapeutów.

Jest także autorką licznych publikacji w prasie oraz rozdziałów w monografiach.

      Wykład spotkał się z ogromnym zainteresowaniem słuchaczy, nie tylko ze względu na temat ale także na sposób przekazywania informacji. Pani dr Matras-Mastalerz ma wyjątkowy dar, aby rzeczy trudne, takie jakim jest budowa mózgu i jego funkcjonowanie przedstawić w sposób zrozumiały i z humorem.

      Nasza wykładowczyni dokładnie opisała budowę mózgu ja nie będę się w to zagłębiać, szczegółowe opisywanie zostawiam studentom medycyny. Dla nas ważne jest jego prawidłowe funkcjonowanie, dzięki któremu będziemy sprawni umysłowo nawet w wieku 100 lat.

Mózg człowieka starzeje się tak samo jak ciało. Z biegiem czasu nieuchronnie zachodzą w nim zmiany:

> masa i objętość  mózgu spada o około 2% na każde 10 lat

> komory powiększają się a bruzdy stają się wyraźniejsze

> zmniejsza się gęstość synaps (połączenia między neuronami)

> słabnie przepływ krwi.

       A jednak osoby starsze często ujawniają zdolności nieobecne na wcześniejszych etapach rozwoju: dostrzegają na pozór trudne do uchwycenia zależności między rzeczami , ich intuicje bywają trafniejsze, rozumienie problemów głębsze, a wiedza ekspercka budzi szacunek i podziw.

Jak to się dzieje, że w miarę starzenia się mózgu umysł rośnie w siłę  a jego użytkownik zyskuje mądrość?

    Mózg rozwija się przez całe życie, jednak po 50 roku życia proces ten zwalnia. Nie są znane przyczyny takiego stanu, istotne jest jednak to, że im większy ?kapitał? neuronów i połączeń do tego momentu zbierzemy, tym dłużej zachowamy na starość dobrą kondycję psychiczną. Warto więc już w młodości pracować nad swoim rozwojem, stymulować mózg nowymi bodźcami, ćwiczyć go. Od tego bowiem zależy to, jak funkcjonować będziemy w podeszłym wieku.

   Nic jednak nie jest za darmo. To nie jest tak, że mądrość przychodzi z wiekiem. To jaka  będzie nasza starość zależy w dużej mierze od naszej młodości, a konkretnie od tego jak ją wykorzystamy. Nasz mózg potrzebuje ćwiczeń w równym stopniu co nasze ciało. Tak więc fitness to podstawa. Uczmy się tego co dla nas trudne ,co trochę jest wbrew naszym predyspozycjom. Zatem dla prawidłowej pracy mózgu potrzebne są :

> ruch na świeżym powietrzu (nordic walking)

> odpowiednia dieta (amyloidy)

> ćwiczenia umysłowe.

   Jeżeli chodzi o ćwiczenia  umysłowe może nam w tym pomóc książka ?Trening intelektu? autorstwa Pauliny Mechło i Jolanty Grzelka oraz  ?Nakarm swoje synapsy?  autorstwa Pauliny Mechło i Pauliny Polek. Natomiast z wiedzą teoretyczną zapozna nas książka ?Psychologia pamięci? autorstwa Marii Jagodzińskiej.

   Starzenie się mózgu to nie tylko utrata neuronów, postępujące dysfunkcje. Starzenie się to również szansa na ?przyrost mądrości?. Skądinąd znana prawda oparta na badaniach, mówi że są rzeczy niedostępne dla młodych a proste dla starszych, że tzw. doświadczenie życiowe nie jest mitem czy nic nie znaczącym dodatkiem. To atut i przewaga osób, które na życiowym liczniku mają trochę więcej. Jest to ważne, bo w tym czym jesteśmy karmieni przez media, dominuje zgoła odmienna wizja starzenia się,  nawet jest to temat tabu. Liczy się bowiem  młodość i bezproblemowość.

 

                                                                                                                                                                             Stanisława Błaszak

      We wtorek 5.03.2019 roku mieliśmy przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z poetką Jadwigą Maliną, które  zostało zorganizowane wspólnie z Miejską Biblioteką Publiczną w Dobczycach.

        Rozmowę i całość wydarzenia poprowadził dyrektor Biblioteki pan Paweł Piwowarczyk.

        Jadwiga Malina urodziła się w 1974 roku. Od dziecka związana z atmosferą wsi, mieszka w Trzebuni niedaleko Myślenic. Debiutowała w 1992 roku w czasopiśmie ,,Filipinka", a następnie jej wiersze ukazywały się na łamach wielu czasopism, w wielu edycjach zbiorowych i wydawnictwach pokonkursowych.

       W 1996 roku wydała tomik poezji ?Szukam ciemna", później w 2007 roku ?Zanim", w 2013 roku ?Strona obecności", następnie ?Od rozbłysku" i w 2016 roku ?Tu" i ?Czarna załoga".

      Za swoją twórczość poetka została wyróżniona wieloma nagrodami. Jest laureatką Krakowskiej Książki Miesiąca, nominowana do Orfeusza w 2016 roku( Nagroda Poetycka im. Konstantego I. Gałczyńskiego), wyróżniona dwukrotnie Nagrodą Starosty Powiatu Myślenickiego w dziedzinie kultury w 2010 roku i w 2016 roku.

      Wiersze poetki są tłumaczone na język serbski, ukraiński, rosyjski, angielski i słoweński.

     Pani Jadwiga Malina należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, jest kierownikiem i opiekunem Myślenickiej Grupy Literackiej ?TILIA",   jurorką konkursów literackich, przygotowuje i prowadzi spotkania autorskie. Jest uznaną poetką, osobą bardzo pracowitą i niestety ciągle  zajętą.  Tym bardziej cieszymy się, że dla nas znalazła czas. Ważną rolę w jej twórczości odgrywa obserwacja otoczenia, zauważane   zdarzenia, osobiste refleksje i wrażliwość na otaczający nas świat, jego piękno, a także przemijanie czasu i życia.

      Wysłuchaliśmy wielu wzruszających wierszy czytanych nam  przez poetkę i pana Pawła Piwowarczyka, który wspaniale poprowadził to ciekawe spotkanie, tym bardziej, że zostało ono uprzyjemnione występami wokalistek Sekcji Wokalnej MGOKiS. Wysłuchaliśmy pięknie zaśpiewanych piosenek dobranych do atmosfery spotkania.

     Dziękujemy za miłe i ciekawe chwile spędzone z panią Jadwigą Maliną. Poezja potrafi osładzać nam życie i unosić ponad przyziemne sprawy. Spośród wielu recytowanych wierszy wybrałam ten, który mnie zachwycił i odpowiadał wyjątkowemu nastrojowi chwili.                                Oto ?Czułość? z tomiku ?Strona obecności" pani Jadwigi Maliny:

Ona jedna nie czeka na nagrodę

bo sama jest nagrodą

i skarbem który chce się mieć zawsze

przy sobie

przed nią obojętność

byle co

za nią cielesność

lada co

ona jedna całuje nas na powitanie

w czoło

                                                                                                                                                                       Krystyna Drożdż