Wykłady w nowym semestrze 11 lutego rozpoczął p. Dariusz Szczotkowski - pracownik Starostwa Powiatowego, socjolog i kryminolog.

Wraz z rozwojem technologii informatycznych, różne formy działalności i informowania przenoszą się do internetu. Internet uspołecznił proces informacji medialnej, gdyż każdy człowiek może być nadawcą i odbiorcą mediów. To ma swoje dobre i złe strony. Nadawca może umieścić różnego rodzaju informacje, formy zaprezentowania siebie, zaoferowania swoich usług i wiedzy a także produktów, ale sam także jest bombardowany informacjami, reklamami, ofertami, co może być bardzo uciążliwe.

Pozyskiwanie informacji można przedstawić następująco: gazeta ? telewizja ? komputer ? smartfon. Obecnie dla części społeczeństwa, zwłaszcza młodszej wiekiem smartfon jest źródłem informacji, komunikacji, wykonywania różnych czynności na odległość, w tym operacji finansowych.

Kiedy życie ludzi przerzuciło się do internetu, mówimy o dominacji społeczeństwa informacyjnego. Obecnie w Polsce 82% gospodarstw domowych ma dostęp do internetu. Z Fb korzysta 77% internautów. Popularne są także inne portale społecznościowe. Ludzie umieszczają tam wiele informacji o sobie, zamieszczają zdjęcia i w ten sposób wydarzenia z ich życia stają się publiczne. Dla przykładu ludzie spędzają na Fb miesięcznie ok. 700 mld minut. Ochoczo korzystają z tych informacji złodzieje.

Manipulacja medialna to nakierowane świadomie oddziaływanie, aby osiągnąć cel w taki sposób, żeby osoby poddane manipulacji nie wiedziały o tym. Jest to działanie natarczywe i trwałe skierowane do określonej grupy osób.

Propaganda jest łatwa w społeczeństwie informacyjnym.

W internecie powstaje szum informacyjny, który niesie określone skutki:

? poszukiwanie łatwych, krótkich informacji

? nieumiejętność wyszukiwania informacji

? bezrefleksyjność w odbiorze treści informacji

? zniekształcanie informacji, problemy z przyswajaniem

? stres, zaburzenia psychiczne, depresja, uzależnienia.

Należy mieć świadomość, że nadawca decyduje, jakie informacje chce przekazać, aby osiągnąć założony cel.

Do manipulacji medialnej mają zastosowanie następujące reguły:

1. Reguła wzajemności - ktoś chce wzbudzić konieczność odwdzięczenia się za inną przysługę

2. Reguła konsekwencji - uleganie sugestii

3. Reguła sympatii - oszuści wiedzą, że jeśli są mili, szybciej zyskują przychylność

4. Reguła autorytetu - wykorzystanie znanych osób dla zyskania wiarygodności

5. Reguła niedostępności - tzw. produkty limitowane.

Po co media manipulują nami?

- kierują się interesem ekonomicznym

-  kreują ustalony wzorzec kulturowy

-  mają określony interes społeczno-polityczny: promowanie poglądów, utrzymanie systemu politycznego (władzy), wpływanie na opinię publiczną, wspieranie konkretnych partii, kandydatów, środowisk.

Reklama działa łatwiej na nas, gdy się jej nie boimy. Jesteśmy wtedy łatwym celem manipulacji. Stąd wypływa wniosek, że powinniśmy krytycznie i z pewną dozą nieufności podchodzić do informacji, które są do nas skierowane.

Wykład był bardzo ciekawy i mam nadzieję, że wzbudził refleksję w każdym słuchaczu, bo te sprawy dotykają nas każdego dnia.

 

Anna Płachta

    23 stycznia gościliśmy z wykładem dr Wandę Matras-Mastalerz z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Wykład dotyczący długowieczności oparty został na wynikach badań zebranych w słynnej książce Dana Buettnera ?Niebieskie strefy. 9 lekcji długowieczności od ludzi żyjących najdłużej?. Notka od wydawcy najlepiej wyjaśnia zamierzenia i idee przyświecające powstaniu projektu:

  ?Specjalista od długowieczności Dan Buettner przemierzył cały świat, by porozmawiać ze wszystkimi najstarszymi mieszkańcami naszego globu. Odwiedził ludzi, którzy współtworzą unikalne społeczności Niebieskich Stref. W tych wyjątkowych miejscach połączenie pewnych elementów stylu życia, diety i filozofii pozwala rdzennym mieszkańcom na osiągnięcie nie tylko zdumiewającego wieku, ale także wyjątkowej jakości życia.?

 Gdzie  więc mieszkają światowi matuzalemowie?

 Ostatecznie odkryto pięć lokalizacji spełniających kryteria:

  - Barbagia, górskie tereny Sardynii gdzie jest największe skupisko stulatków płci męskiej;

 - Ikaria, grecka wyspa na Morzu Egejskim z najniższą śmiertelnością ludzi w średnim wieku i najmniejszym odsetkiem cierpiącym na demencję;

  - Półwysep Nicoya na Kostaryce gdzie jest najniższa  na świecie śmiertelność ludzi, głównie mężczyzn, w średnim wieku;

 - Adwentyści Dnia Siódmego z Loma Linda w Kaliforni, którzy żyją średnio o 10 lat dłużej niż przeciętni Amerykanie;

 - Okinawa w Japonii, gdzie mieszka najwięcej kobiet po siedemdziesiątce.  Są to tytułowe niebieskie strefy. Dla wszystkich tych miejsc, mimo zauważalnych różnic kulturowych, religijnych czy  dietetycznych wspólne jest dziewięć reguł, których przestrzeganie zapewnia długowieczność.

 Oto one:

  1) Dawka naturalnego ruchu. Stulatkowie nie ćwiczą na siłowniach i nie biegają maratonów, ale ich styl życia i otoczenie wymuszają stałą dawkę ruchu. Jest to ukształtowanie terenu /górzyste, pagórkowate/wykonywanie prac fizycznych/uprawianie ogródka, poruszanie się po domu, opieka nad dziećmi/. Zwraca uwagę regularna aktywność fizyczna o małej intensywności.

 2) Ograniczanie liczby kalorii. W strefach niebieskich nikt nie jest ?na diecie?. Wszyscy tradycyjnie jedzą zdrowo .Spożywają sporo roślin  strączkowych, unikają mięsa. Zalecenia aby jeść więcej warzyw, owoców, orzechów, ryb, produktów prostych/ nie przetworzonych/, bez konserwantów  nie są bezzasadne. Okinawa jest domem najdłużej żyjących kobiet na świecie. Podstawowe produkty spożywcze takie jak słodkie ziemniaki/bataty/, soja, bielica, kurkuma i goja/gorzki melon/ utrzymują ich w zdrowym i długim życiu. Badania łączą dłuższą żywotność mieszkańców greckiej Ikarii z tradycyjną dietą śródziemnomorską, która jest obfita w warzywa i zdrowe tłuszcze oraz zawiera mniejsze ilości produktów mlecznych i mięsnych.

 3) Myślenie i koncentracja. Uczenie się czegoś nowego powoduje powstawanie nowych połączeń między neuronami. Nauka języków obcych czy nowych umiejętności jest najlepszą szczepionką na demencję.

 4) Poczucie celu własnego istnienia przelicza się na 7 lat życia. Autor książki Dan Buettner wspomina, że nie spotkał stulatka, który byłby zrzędą. Każdy odnalazł swoje miejsce w świecie. Dla jednego było to obserwowanie dorastających wnuków, dla innego hobby.

 5) Stworzenie sobie cichego azylu, miejsca i sposobu na rozładowanie napięcia. I tak okinawianie poświęcają kilka chwil dziennie na wspominanie przodków, Adwentyści się modlą, a ikarianie udają się na popołudniową drzemkę.

 6) Bycie członkiem wspólnoty. Spotykanie się przedłuża życie o ok. 4 lata. Spośród 263 stulatków, z którymi autor rozmawiał, zaledwie pięciu nie należało do żadnej wspólnoty religijnej. Wyznanie  nie ma tu znaczenia. Uczestniczenie w życiu lokalnych społeczności, działanie na rzecz innych, daje poczucie  bycia ?potrzebnym?.

 7) Właściwe otoczenie. Miej kogoś bliskiego nie tylko z rodziny. Stulatkowie otaczali się przyjaciółmi, którzy wspierali ich prozdrowotne zachowania. Prawdą jest, że ?kto z kim przestaje, takim się staje?.

 8) Własne rytuały. Pielęgnuj stałe, ulubione zachowania dające poczucie stałości i bezpieczeństwa.

  9) Towarzystwo innych. Otaczaj się ludźmi, których lubisz i daj się lubić. Częściej się uśmiechaj, śmiech bowiem udrażnia połączenia między synapsami.

   Pani doktor wspomniała również o tym, jak bardzo zdrowie psychiczne wpływa na odporność organizmu. Jako ciekawostkę pokazała tzw. drzewo nastrojów Pipa Wilsona. Wybieramy postać, z którą się najbardziej identyfikujemy. W ten sposób możemy określić jaki jest nasz stan  emocjonalny i jakie miejsce zajmujemy w społeczeństwie.

    Jeśli zatem wygraliśmy los na loterii genetycznej określany na 20% to reszta od nas zależy. Dodam również, że spełniamy istotne /wymienione wyżej/ warunki - należymy do wspólnoty, uczęszczamy systematycznie  na zajęcia, uczymy się nowych rzeczy.              Jeszcze tylko uśmiech!!!

     

    Pani dr Wanda Matras-Mastalerz                   Autor książki Dan Buettner                               Drzewo Pipa Wilsona

                                                                                                                                                                                         Stanisława Błaut 

  

     

     W dniu 7 stycznia przybył do nas prof. Wiech z tematyką kolędową. Mówił o twórcach kolęd bardziej i mniej znanych. Spotkanie było           bardzo muzyczne i świąteczne, bo wszyscy mieliśmy okazję pośpiewać dzięki temu, że na ekranie pokazane były teksty kolęd.

                                               

     Bogactwo polskich kolęd jest niezwykłe, zebranych zostało ok. 500 kolęd i pastorałek, które były umieszczone w pierwszym zbiorze                 Mioduszewskiego w XIX w. Były tam teksty, które nie zawierały nut, obecnie niektóre z nich trudne lub niemożliwe są do odtworzenia. Żyjący w tamtym czasie kompozytorzy brali sobie za punkt honoru napisanie kolędy.

Franciszek Karpiński (1741-1825) jest twórcą jednej z bardziej znanych kolęd: ?Bóg się rodzi?. Był także autorem pieśni kościelnych, m.in. Kiedy ranne wstają zorze? i ?Wszystkie nasze dzienne sprawy?. Związany z rodami Czartoryskich, Branickich, Sanguszków. Sporą część życia spędził w Białymstoku, gdzie komponował pieśni i prowadził działalność muzyczną. Pochowany w Łyskowie (obecnie Białoruś).

Piotr Studziński  (1826-1869) był organistą w Katedrze Wawelskiej. Jest autorem kolęd popularnych do dzisiaj: Archanioł Boży Gabryjel, Ach, ubogi żłobie, Pasterze mili.

Antoni Sas Uruski (1872-1934) ? nauczyciel muzyki, uczeń Żeleńskiego, wspaniały pianista i propagator muzyki Chopina. Jest twórcą ?Stabat Mater? i pięknej kolędy ?Zaśnij dziecino?. Prowadził działalność muzyczną w Rzeszowie, założył Towarzystwo Śpiewacze ?Lutnia? i 3 chóry.

Ks. Jan Siedlecki (1829-1902) ? twórca tekstów kolęd, m.in. ?Jakaż to gwiazda?. Do jego tekstów muzykę komponował H.M. Górecki. Wielka zasługą ks. Siedleckiego jest wydanie ?Śpiewniczka kościelnego?, w którym zebrał pieśni kościelne i kolędy.

Teofil Lenartowicz ? znany polski poeta XIX w. był twórcą ?Szopki? wystawionej we Wrocławiu i znanej kolędy ?Mizerna, cicha?. Był także rzeźbiarzem i malarzem, dużą część życia spędził we Florencji i tam został pochowany.

Feliks Nowowiejski (1877-1946)? znany kompozytor i multiinstrumentalista związany ze Świętą Lipką. Twórca ?Roty? do słów M. Konopnickiej i zbiorów  kolęd na głos i fortepian. Najbardziej znana to ?Hymn Bożego Narodzenia?.

Ks. Zygmunt Odelgiewicz (1820-1899) ? proboszcz kościoła św. Mikołaja we Lwowie, był także autorem kolęd: ?Mędrcy świata? i ?O gwiazdo betlejemska?.

Zygmunt Noskowski (1846-1909) ? uczeń Moniuszki i wybitny pedagog. Jego uczniami byli: Karol Szymanowski, Franciszek Karłowicz, Ludomir Różycki. Był twórcą wielu utworów symfonicznych i kolędy ?Witaj gwiazdko złota?.

Ks. Józef Łaś ? muzyk był kompozytorem kolędy ?Nie było miejsca dla ciebie? do słów ks. Jeża. Jest to jedna z piękniejszych i bardziej wzruszających kolęd.

Prezentację zakończyła ?Kolęda warszawska 1939?  St. Balińskiego z tekstem niezwykle smutnym i poruszającym.

    Na koniec mieliśmy okazję degustować wspaniałe ciasta upieczone przez nasze słuchaczki i posiedzieć przy rozmowie, bez pośpiechu pijąc kawę czy herbatę. Nasze świąteczno ? noworoczne spotkanie z pewnością można zaliczyć do udanych, zwłaszcza, że braliśmy w nim liczny udział. Dziękujemy Panu Profesorowi za wprowadzenie swoim wykładem tej miłej, świątecznej atmosfery i bycie razem z nami.

                                                                                                                                   Anna Płachta

  W dniu 17 grudnia, korzystając z gościnności Biblioteki Publicznej, wysłuchaliśmy wykładu p. dr Ewy Opyrchał o jej podróży po kanionach USA.

Podróż rozpoczęta lotem trwającym 11 godzin z Frankfurtu do Los Angeles, następnie kontynuowana była 2 samochodami (pani Ewa była zmienniczką kierowcy).

   

   Zwiedzanie rozpoczęto w stanie Utah, gdzie przywitała ich temperatura powyżej 400 C. Park Narodowy Zion to jedno z najpiękniejszych i najbardziej zielonych miejsc. Głębokie kaniony, strome urwiska, czerwone formacje skalne to najważniejsze atrakcje tego miejsca. Rzeka Virgin River płynąca przez Park wyrzeźbiła przez tysiące lat w czerwonych skałach piaskowca szlak Zion Narrows. Wąski kanion otoczony wysokimi na ponad 450 m monolitami skalnymi. Około tysiąca lat temu tereny te zamieszkiwali Indianie z grupy Anasazi, potem Pajutowie. Pod koniec XIX w w stanie Utah osiedlili się Mormonowie i to oni nadali nazwę Zion czyli Syjon z uwagi na rajskie widoki. Z tego kanionu nie ma jak uciec, więc należy sprawdzać prognozę pogody przed rozpoczęciem wycieczki, gdyż przy obfitych opadach deszczu zdarzały się wypadki utonięć.

  Kolejną atrakcją był Park Narodowy Bryce Canyon utworzony w 1928 roku. Jego powierzchnia to ok. 145 km2. Niecka w kształcie amfiteatru powstała na skutek erozji termicznej i chemicznej. Na terenie Parku w ciągu doby występują zarówno temperatury dodatnie i ujemne. Woda wpływająca w szczeliny skalne zamarza, a cykl zamrożeń i rozmrożeń powoduje rozpadanie się wapiennych skał (podobnie woda deszczowa o kwasowym odczynie rozpuszcza skały). Erozja przebiega w tempie 60 - 130 cm na 100 lat. Formacje skalne to iglice (od 1,5 do 45 m wysokości), naturalne okna i łuki skalne (średnice 1-19 m). Największym łatwo dostępnym jest tzw. Natural Bridge (naturalny most), który dobrze widać z jednego z punktów widokowych. Są też wąskie i głębokie szczeliny, najpopularniejsza to Wall Street. Wschód słońca przy temperaturze ok. 0C podziwiają liczni turyści.

   Rzeka Kolorado znana z malowniczego Wielkiego Kanionu znajduje się w stanie Arizona. Szerokość kanionu waha się od ok. 800 m do 29 km, jest to największy przełom rzeki na świecie. W 2007 r otwarto pomost nad zachodnią częścią kanionu usytuowany na wysokości 1219 m nad ziemią. Można zejść do rzeki, ale zajmuje to cały dzień, co przy temperaturze tam panującej nie jest ani łatwe, ani przyjemne. Na granicy Nevady i Arizony w 1936 r. zbudowano zaporę Hoovera. Jest to popularna atrakcja turystyczna i jest najwyższą betonową zaporą łukową.

    Kolejnym etapem wyprawy było miasto Las Vegas. Kojarzone z grami hazardowymi, wyszukanymi restauracjami, luksusowymi hotelami i licznymi kasynami gry. W mieście są kopie słynnych budowli z całego świata.

  Tzw. droga 66, oddana do użytku w 1926 r. to prawie 4 tys.km drogi, przy której znajdują się malownicze stacje benzynowe, hotele, sklepy z pamiątkami i inne atrakcje. Łączy ona Chicago z Los Angeles. Uznana za drogę kultową oferuje widoki jak z westernów.

     W Los Angeles było zwiedzanie słynnej Alei Gwiazd. Jako, że jest siedzibą Hollywood zyskało przydomek ?światowej stolicy rozrywki?. W rezydencjach za wysokimi murami żyją i pracują aktorzy, twórcy filmowi, muzycy, piosenkarze. Tutaj co roku odbywa się ceremonia wręczania Oscarów, czyli nagród Akademii Filmowej. Aleja Gwiazd zawiera ponad 2600 pięcioramiennych gwiazd upamiętniających znane osoby świata show biznesu.

Po pobycie na plaży uczestnicy wycieczki udali się na lotnisko. Pobyt trwał tydzień i przyniósł niesamowite przeżycia i wrażenia.

Dziękujemy p. dr Ewie Opyrchał za wykład i przybliżenie nam kawałeczka Ameryki oraz podzielenia się z nami swoją podróżniczą pasją.

                                                                                                                                                                                                                    J. Antos - Malara

  

Fot. Ewa Opyrchał

 

 

      Napoleon Bonaparte - cesarz Francuzów i głowa Cesarstwa Francuskiego w latach 1804 ? 1814, jest uważany za najwybitniejszego dowódcę wojskowego, wielkiego męża stanu, a także za jedną z najważniejszych postaci w historii Francji i świata. Okres wojen napoleońskich i on sam wywarł ogromny wpływ na całą niemal Europę. Można powiedzieć, że po nim Europa już nie była taka jak poprzednio. Przez jednych uwielbiany i podziwiany, a przez innych znienawidzony, do dziś wzbudza wielkie kontrowersje.

 O Bonapartem, a właściwie o kobietach, które pojawiły się w jego życiu, opowiedział nam podczas wykładu w dniu 3.12.2019 roku pan Janusz Sepioł - senator, architekt, historyk sztuki i polityk.

     Napoleon Buonaparte - bo tak brzmiało jego prawdziwe nazwisko ( z czasem zmienił je na Bonaparte ) urodzony15.08.1769 roku w Ajaccio na Korsyce w ubogiej szlacheckiej rodzinie pochodzenia włoskiego.

Syn Carla Marii Buonaparte i Letycji Ramolino jako czwarte z kolei dziecko. Miał czterech braci i trzy siostry. Uczęszczał do szkoły wojskowej w Brienne le Chatoau, a następnie w Paryżu w Ecole Militare, którą ukończył mając 16 lat w stopniu podporucznika. Podczas burzliwego okresu rewolucji 1793 roku opowiedział się po stronie francuskiej. Miał wielkie ambicje i szybko awansował zostając generałem w wieku 24 lat. Wykazując się ogromnym talentem jako dowódca wojskowy i polityk, osiągał coraz większe wpływy i władzę. Został I Konsulem a w 1804 roku cesarzem Francji.

    Napoleon Bonaparte to także zwykły człowiek "z krwi i kości", wraz ze swoimi słabościami, jakie żywił wobec kobiet. Było ich w jego życiu wiele, niektóre odegrały bardzo ważną rolę, pomagały mu w budowaniu kariery. Były też takie, które go niszczyły.

Oto najważniejsze kobiety w życiu Napoleona:

v   Letycja Ramolino (1750 - 1836 ) - matka, pierwsza i najważniejsza kobieta w życiu. W trudnych okresach życia pracowała jako praczka w Marsylii. Po awansowaniu syn wyciągnął ją z biedy, otoczył opieką, darzył szacunkiem, podarował tytuł Pani Matki Cesarza. Towarzyszyła mu przez całe życie.

v   Desire Clary Bernadotte  - młodzieńcza wielka miłość. Po rozstaniu wydał ją za mąż za swojego generała Jana Bernadotte. Wraz z mężem zostali później królem i królową Szwecji i Norwegii.

v  Marie Josephe - hrabina Beauharnais znana jako Józefina, owdowiała arystokratka, matka dwójki dzieci: Eugeniusza i Hortensji. Została pierwszą żoną Napoleona. Jej pochodzenie pomogło mu w karierze i chociaż nie grzeszyła wiernością, uczynił ją cesarzową Francji. Nie dała mu jednak następcy, a myślał o założeniu własnej dynastii, więc po latach rozwiódł się z nią. Dostała sowitą odprawę, zadbał również o jej dzieci. Hortensja została królową Holandii poślubiając brata Napoleona - Ludwika.

v   Luiza Eleonora de la Plagine. Owocem tego romansu był syn - Karol de Leon. Narodziny syna upewniły cesarza, że może mieć potomków.

v   Maria z Łączyńskich Colonna Walewska  Poznali się podczas pobytu Napoleona w Polsce. Zachwycony jej urodą i wdziękiem bardzo się o nią starał pomimo, że była już zamężna. Polacy pokładali w tym związku wielkie nadzieje, uważając go wręcz za "patriotyczny" - mógł być pomocny w odzyskaniu niepodległości kraju. Klęska Napoleona w Rosji zniweczyła plany wolnościowe. Maria Walewska była jednak  wierna Bonapartemu do końca. Z tego związku narodził się syn Aleksander, z którym odwiedziła go na Elbie. Była  także przy nim podczas 100 dni jego powrotu do Paryża. Później poślubiła hrabiego d"Ornano. Zmarła młodo, ale Aleksander zrobił dużą karierę i jego potomkowie do dziś żyją we Francji.

v   Marie Luise Habsburg - druga żona, cesarzowa Francuzów i królowa Włoch. Pochodziła ze znanej dynastii Habsburgów, miała zapewnić następcę Napoleona. Urodziła syna, Napoleona II, zwanego Orlątko. Po kapitulacji Bonapartego wychowywał się w Wiedniu, nie pozwolono mu objąć tronu Francji. Zmarł w wieku 21 lat. Marie Luise przeniosła się do Parmy i po śmierci Napoleona wyszła ponownie za mąż za marszałka Adama von Niepperg.

     Oprócz tych długotrwałych i ważnych związków, były mniej ważne  romanse, m.in. z Pauliną Faures, Marie Antoinette Adelle Duchatel, oraz śpiewaczką Giuseppine Grassini i aktorką Margaritą Wemmer.

 Na Wyspie Św. Heleny, gdzie został zesłany po raz drugi i zmarł w 1821 roku, pocieszała go Albina Markiza de Montholon. Urodziła Napoleonowi córkę. Na dwa lata przed jego śmiercią opuściła wyspę.

  Należy wspomnieć też o siostrach Napoleona: Paulinie, Elizie i Karolinie. Po dojściu na tron cesarski, nadał im tytuły księżnych i sowicie wyposażył.

  Życie Napoleona było ściśle związane z kobietami, trzeba przyznać, że je kochał i hojnie obdarzał.

    Wykład był bardzo ciekawy ponieważ ukazał nam wielkiego męża stanu - Napoleona Bonaparte od zupełnie innej, można powiedzieć intymnej strony. Zazwyczaj o życiu osobistym znanych postaci nie mówi się, aby nie ujmować im powagi i prestiżu. Jest ono jednak dla nas bardzo interesujące, przybliża nam ich jako zwykłych ludzi.

          Serdecznie dziękujemy panu Senatorowi za ten ciekawy wykład bogato ilustrowany slajdami.

   

             Napoleon                                 Józefina                      Maria Walewska                           Jeden z wielu cytatów o kobietach

 

                                                                                                                                                                                          Krystyna Drożdż