W dniu 22 maja wysłuchaliśmy wykładu p. mgr Małgorzaty Piskorskiej na temat odżywiania w wieku starszym.
Weź zdrowie w swoje ręce ? to motto powinno nam towarzyszyć przez całe życie, bo w każdym wieku mamy wpływ na nasze zdrowie i można też powiedzieć, że jesteśmy tym, co jemy.
Zdrowie to nie tylko brak choroby, ale całkowity dobrostan fizyczny i psychiczny. Żywność może być lekarstwem, co odkrył już w starożytności Hipokrates.
Co wpływa na nasze zdrowie?
W/g Lalonda ? uczonego kanadyjskiego:
1974 r. obecnie
styl życia - 50% do 70 %
genetyka - 21 % 5 ? 10 %
środowisko ? 10 % do 10 %
opieka zdrowotna ? do 20 % do 10 %
Coraz mniej jest w sprzedaży żywności prawdziwej. Wysuwane są stwierdzenia, że losy narodów zależą od sposobów odżywiania.
Co wchodzi w skład zdrowego żywienia?
1. Żywność pochodzenia roślinnego, w niewielkim stopniu przetworzona
2. Warzywa i produkty zbożowe
Postęp cywilizacyjny w XX wieku spowodował prawie 2-krotne wydłużenie życia. Starzenie zaczyna się w wieku 40-45 lat.
Obecnie uległa zmianie także piramida żywienia:
VI ? tłuszcze, oleje, słodycze w małych ilościach
V - mleko, jogurt, produkty mleczne (3 porcje), mięso, ryby, rośliny strączkowe, jaja, orzechy
(2 porcje)
IV ? warzywa (3 porcje), owoce (2 porcje)
III ? produkty zbożowe
II - woda
I - ruch
Warzyw, zwłaszcza w formie surowej warto spożywać 0,7 ? 1 kg dziennie. Co jeść poza tym?
Mięso (głównie z indyka), ryby na parze lub pieczone, polecany pstrąg i sandacz. Wskazany także śledź raz w tygodniu. Bardzo zdrowe są jaja, mięso nie codziennie, a jeśli to do 60g dziennie. Najzdrowsze są wędliny dojrzewające w niskich temperaturach, jak i mięso pieczone dłużej ale w temp. do 120 stopni.
Bezpieczną ilością tłuszczu jest 1 łyżka dziennie: oleje tłoczone na zimno do bezpośredniego spożycia, smażyć na tłuszczu rafinowanym (jak najrzadziej). Najlepsze są kwasy Omega 9, bo zapewniają dobrą gospodarkę Omega 3 i 6. Masło na surowo jest także wskazane. Bardzo niezdrowe są tłuszcze trans, które powstają przy smażeniu w wysokiej temperaturze, a także tłuszcze roślinne utwardzalne, np. olej palmowy, składnik większości słodyczy.
Bardzo ważna jest wit. D3, którą pozyskujemy na słońcu, a zimą powinniśmy przyjmować w postaci tabletek. Chroni ona przed depresją, zmęczeniem, smutkiem, daje chęć życia.
Produktami niezdrowymi jest białe pieczywo, słodkie produkty, tłuszcze przetwarzane, produkty wędzone, grillowane.
Folia aluminiowa nie jest dobrym opakowaniem, lepszy papier do pieczenia.
Dieta osoby starszej powinna być zróżnicowana, dostosowana indywidualnie.
Najważniejszy jest jednak ruch, przynajmniej 30 minut aktywności dziennie.
Anna Płachta
Droga Królewska to historyczny trakt - niegdyś do miasta wjeżdżali tą trasą królowie i przechadziły liczne procesje. Rozpoczyna się przy głównej bramie wjazdowej do miasta(Barbakan i Brama Floriańska)i prowadzi wprost do Wawelu.
Spacer z przewodnikiem Małgorzatą Leks rozpoczynamy przy Placu Matejki nieopodal kościoła św. Floriana, Akademii Sztuk Pięknych, Pomnika Grunwaldzkiego ufundowanego przez Ignacego Jana Paderewskiego w 500 rocznicę zwycięskiej bitwy pod Grunwaldem.
Przy tej ulicy podziwiamy szereg kamienic o ciekawej historii, a pośród nich dawny pałac Kmitów, czy Jamę Michalika - kolebkę Młodej Polski i miejsce spotkań krakowskiej artystycznej bohemy XIX wieku na występach kabaretu ?Zielony Balonik?, pierwsze muzeum biograficzne Dom Jana Matejki, hotel "Pod Różą" - pierwszą siedzibę poczty polskiej, kamienica ta posiada piękny renesansowy portal z łacińskim napisem mówiącym: "Niech tak długo stoi ten dom, dopóki żółw nie obejdzie kuli ziemskiej, a mrówka nie wypije morza", kamienicę Pod Matką Boską, narożną kamienicę Pod Murzynami, Dom Stanisława Wyspiańskiego.
Ulicę Floriańską optycznie od południowej strony zamykają nierównej wysokości wieże jednego z najważniejszych kościołów Krakowa ? gotyckiej Bazyliki Mariackiej.
W niej ? wspaniały ołtarz gotycki, dzieło norymberskiego artysty, mistrza Wita Stwosza. Z wyższej wieży kościoła co godzinę, przez całą dobę (również nocą), trębacz odgrywa hejnał, przerywany w połowie, jak chce legenda, na pamiątkę najazdu tatarskiego w 1241 roku. Niemalże naprzeciwko fasady kościoła stoi pomnik Adama Mickiewicza, wykonany w 1898 roku według projektu rzeźbiarza Teodora Rygiera. Obecnie miejsce wkoło pomnika jest popularnym punktem spotkań zarówno Krakowian jak i turystów, którzy umawiają się ?pod Adasiem?, oraz miejscem wystawiania słynnych krakowskich Szopek Bożonarodzeniowych.
Rynek Główny
Na samym środku jednego z największych zachowanych średniowiecznych rynków europejskich, czyli Rynku Głównego w Krakowie, wyznaczonego drogą lokacji miasta w 1257 roku, wznoszą się Sukiennice. Budowla od wieków służąca kupcom. Dziś w Kramach Sukiennych, oprócz Galerii Malarstwa i Rzeźby Polskiej XIX wieku, znajduje się wejście do Podziemi Rynkowych, mieszczących wystawę zatytułowaną ?Śladami europejskiej tożsamości Krakowa?. Obok Sukiennic wznosi się Wieża Ratuszowa, wejścia do której strzeże para lwów. Budynek Ratusza został zburzony przez Austriaków na początku XIX wieku, a mieściły się pod nim dwie izby mające zgoła odmienny charakter: Piwnica Świdnicka, w której szynkowano ponoć znakomite piwo świdnickie oraz tortornia, w której z kolei osadzonych przestępców poddawano torturom...
Wstąpiliśmy z rynku na dziedziniec Pałacu pod Baranami, z którego wiedzie wejście do najsłynniejszej sceny kabaretowej w Polsce założonej przez Piotra Skrzyneckiego, znanej z wielu wspaniałych występów sławnych artystów ? ?Piwnicy pod Baranami?
Z Rynku obok malutkiego kościółka św. Wojciecha, wzniesionego pierwotnie w stylu romańskim, weszliśmy w ulicę Grodzką, kiedyś ulicę złotników krakowskich. W miejscu, w którym styka się ona z Rynkiem, stoi kamienica Morsztynowska - "U Wierzynka" gdzie wedle tradycji w 1364 r. odbył się zjazd monarchów, przybyłych na zaproszenie króla Kazimierza Wielkiego i uroczyście podejmowanych tu przez Mikołaja Wierzynka. W ?Wierzynku? odbyły się zaręczyny wnuczki króla Adelajdy.
Przy ulicy Grodzkiej mieszkał sam mistrz Wit Stwosz, malarz Michał Stachowicz, urodziła się najsłynniejsza polska aktorka Helena Modrzejewska.
W perspektywie ulicy Grodzkiej widać wieże romańskiego kościoła św. Andrzeja, w którym wedle legendy znalazła schronienie ludność Krakowa podczas najazdu tatarskiego w 1241 roku. Obok niego podziwiać można pierwszy w Krakowie barokowy kościół śś. Piotra i Pawła z postaciami Apostołów na postumentach. We wnętrzu znajduje się grobowiec inicjatora budowy tej jezuickiej świątyni - ks. Piotra Skargi, natomiast przed kościołem - kolumna z jego postacią.
Z przylegającego do ulicy Grodzkiej placu Św. Marii Magdaleny, na którym niegdyś wznosił się romański kościół św. Marii Magdaleny skręciliśmy w malowniczą ulicę Kanoniczą, przy której zamieszkiwali kanonicy kapituły Katedralnej na Wawelu. Przy tej ulicy jest Dom Jan Długosza, kronikarza, pełniący w średniowieczu rolę łaźni miejskiej, w której rycerz Zawisza z Oleśnicy na polecenie królowej Jadwigi sprawdzał przymioty przyszłego męża królowej - Władysława Jagiełły. W domu tym również na początku XIX wieku mieszkał mały Staś Wyspiański ze swym ojcem Franciszkiem ("U stóp Wawelu miał ojciec pracownię...." - tak wspominał ten dom dorosły artysta).
Z tego miejsca roztacza się już fantastyczny widok na Wzgórze Wawelskie z Zamkiem Królewskim i katedrą. Gotycka katedra jest nekropolią polskich królów. Tutaj pochowano też niektórych bohaterów narodowych, m.in. T. Kościuszkę i marszałka J. Piłsudskiego, wieszczów ? A. Mickiewicza, J. Słowackiego, czy ostatnio ? parę prezydencką.
Stanisław Wyspiański napisał o tym miejscu: (...)tu wszystko jest Polską, kamień każdy i okruch każdy, a człowiek, który tu wstąpi, staje się Polski częścią (...) dopiero wśród tych murów jesteśmy Polską. (...)
Obok malutkiego kościółka Św. Idziego pożegnaliśmy naszą przewodniczkę z nadzieją, że jesienią znów się spotkamy, bo jest jeszcze tak dużo miejsc do zwiedzenia w Krakowie, a sami znaleźliśmy przytulną kawiarenkę na ulicy Grodzkiej i w miłej atmosferze przy kawce świętowaliśmy imieniny naszej koleżanki Zosi.
Maria Płachta
Więcej zdjęć w zakładce Galeria
Ale nas to nie dotyczy, bo dzięki projektowi ?Aktywni seniorzy na szlakach turystycznych powiatu myślenickiego? poznajemy uroki powiatu myślenickiego. Okazuje się, że bliskie nam okolice mogą być bardzo ciekawe, a tereny urokliwe.
W sobotę 12 maja br. udajemy się na Lubomir. Głównym celem wyjazdu jest zwiedzanie obserwatorium astronomicznego, żeby tam dotrzeć, pokonujemy czerwony szlak i wędrujemy astronomiczną ścieżką dydaktyczną na szczyt Beskidu Makowskiego - czyli Lubomir na wysokość 904m n.p.m. Góra ta przez niektóre mapy zaliczana jest do Beskidu Wyspowego. Podczas wędrówki towarzyszyły nam informacje związane z astronomią, jest to bowiem ścieżka dydaktyczna zatytułowana ?Wielcy astronomii znani i mniej znani?, a każdy z przystanków pozwolił nam nieco bardziej zgłębić naszą wiedzę o tej dziedzinie nauki. Kontynuując wycieczkę można było napawać się pięknymi widokami na cały Beskid Wyspowy. Dodać też należy, że wiosna w tym okresie rozszalała się na całego, wszyscy jesteśmy nią zachwyceni. Drzewa i trawy soczyście zielone, kolorowy dywan z kwiatów i błękitne niebo - po prostu nas zauroczyło.
Trochę zmęczeni docieramy na szczyt. Na szczycie niestety nie nacieszyliśmy się górskimi widokami, ponieważ cały szczyt jest gęsto porośnięty drzewami, wśród których usytuowane jest obserwatorium astronomiczne. Jako nieliczne w Polsce jest otwarte dla turystów przechodzących pobliskim szlakiem, jest również jedynym obserwatorium w Polsce organizującym pokazy obiektów na Niebie niezanieczyszczonym jakimkolwiek światłem.
Historia obserwatorium zaczyna się w 1919r kiedy to prof. Tadeusz Banachiewicz wpadł na pomysł wybudowania zamkniętej stacji obserwacyjnej. Wybrano wówczas szczyt Lubomir. Czynnikami decydującymi o wyborze miejsca była między innymi niewielka odległość od Krakowa, statystycznie dobra pogoda, brak zanieczyszczenia powietrza i brak świateł w najbliższej okolicy. Właściciel terenów Książę Kazimierz Lubomirski podarował 10 ha lasu na szczycie góry na rzecz stacji obserwacyjnej. Budowę zakończono w 1922 roku. W obserwatorium dokonano odkrycia dwóch nowych komet w 1925 i 1936 roku. Podczas II wojny Światowej, w 1944r obiekt został spalony przez Niemców, specjalistyczny sprzęt został przez nich skonfiskowany. Po ośrodku naukowym pozostały jedynie fundamenty, które z biegiem lat porósł las.
17 lipca 2006r w 70-tą rocznicę odkrycia drugiej komety wmurowano kamień węgielny pod budowę nowego, nowoczesnego obserwatorium astronomicznego. Oficjalne otwarcie nastąpiło po roku ( w 2007r. ). Podjęto uchwałę o nadaniu nowemu obiektowi naukowemu imienia. Obserwatorium nosi imię założyciela prof. Tadeusza Banachiewicza
Warunki pogodowe umożliwiły nam oglądanie Słońca przez odpowiednią specjalistyczną lunetę. Po zwiedzeniu obiektu, chętni mieli okazję spaceru szlakiem turystycznym w kierunku ?Kudłaczy?, gdzie znajduje się polana z której rozpościera się widok na okoliczne, pięknie położone miejscowości ( widać nawet Zalew Dobczycki). Uczestnicy naszej wyprawy turystycznej, bardziej spragnieni kawy, zaraz po wyjściu z obserwatorium ruszyli szlakiem w kierunku restauracji znajdującej się na początki ścieżki edukacyjnej. My nacieszywszy oczy widokami oczywiście też tam dotarliśmy. Pozostały czas spędziliśmy w miłej atmosferze na wypoczynku i pogaduszkach ?w grupach dyskusyjnych?, co pozwoliło nam szybko zapomnieć o trudzie i zmęczeniu związanym z podejściem w górę.
Taki piękny majowy dzień, do tego wszystkiego tuż za progiem, a nie gdzieś tam??.? warto było spędzić razem !!!
Wyjazd został zrealizowany przy wsparciu finansowym Powiatu Myślenickiego.
Stanisława Błaszak
Więcej zdjęć w zakładce Galeria
W dniu 8 maja w ramach projektu ?Aktywni seniorzy na szlakach turystycznych powiatu myślenickiego? realizowanego przez UTW byliśmy na wycieczce.
Pierwszym etapem był wyjazd na górę Chełm kolejką linową. Ma ona długość 2 km i jest jedną z najdłuższych kolei linowych w Polsce. Zimą służy narciarzom, a latem turystom. Jadąc mijaliśmy piękny, świeży, wiosenny las i słuchaliśmy śpiewu ptaków. Potem przespacerowaliśmy się szczytem do wieży widokowej, skąd roztaczał się wspaniały widok na Myślenice i okolice. Pogoda nam sprzyjała, dzięki czemu uczestnicy wycieczki mogli zrobić wiele ciekawych zdjęć.
Drugim etapem było zwiedzanie Myślenic z przewodnikiem, podczas którego wielu z nas mogło się przekonać, jak mało wiemy o tym pobliskim mieście. Nazwa może się wywodzić od Myślibora lub Myśliborza. Prawa miejskie otrzymały Myślenice w XIII w. Jest to miasto 3 rzek: Raby, Bysinki i Sanu. Miasto rozwijało się dzięki położeniu na szlaku handlowym z południa od Nowego Targu na wschód do Lwowa i na Węgry z ominięciem Krakowa. Duże zasługi w rozwoju miasta miał Spytek Jordan. Rozwój trwał do XVII w. kiedy to zbójnicy beskidzcy splądrowali i zburzyli miasto łącznie z kościołem gotyckim, który został odbudowany, ale sklepienie nie odzyskało pierwotnego stylu krzyżowo ? żebrowego. Myślenice rozwijały się po odzyskaniu niepodległości bardzo prężnie. Było to miasto wielonarodowościowe. Liczna społeczność żydowska, ormiańska (pozostałością jest Dom Grecki) i przeważająca polska dobrze ze sobą współżyły. Dzielnica żydowska znajdowała się nad Bysinką. Po II wojnie światowej wróciło niewielu Żydów, niektórzy z nich po powrocie stracili życie. Ciekawostką jest istnienie getta żydowskiego przeznaczonego dla Żydów spoza Myślenic w kamienicach przy ul. Reja (naprzeciwko Ukleiny). Myśleniccy Żydzi zostali wywiezieni do Auschwitz i do obozu w Płaszowie.
Jeśli chodzi o architekturę, to duże zasługi mieli architekci Zubrzycki i Talowski . Najstarszą kamienicą z 1784r. Jest dom przy rynku A. Obłońskiego. Na rynku znajdują się: Pomnik Niepodległości, figura św. Floriana i fontanna Tereski. Zabudowa rynku, szkoła dla mieszczan, budynek starostwa, Zespołu Szkół im. M. Reja są dziełami wymienionych architektów. Dwór Dolnowiejski zajmuje obecnie Biblioteka Pedagogiczna. Warto też wspomnieć o budynku Sokoła, którego wychowankowie zasilili II brygadę gen. Hallera w czasie wojny.
Obecnie Myślenice są miastem powiatowym, które chętnie przyjmuje turystów, ale i rozwija się dzięki strefie przemysłowej i przedsiębiorczości mieszkańców.
W wycieczce uczestniczyło 30 osób, nie tylko z Dobczyc, ale i okolicznych gmin. Wyjazd miał walory krajoznawcze i edukacyjne.
Zadanie zostało zrealizowane przy wsparciu finansowym Powiatu Myślenickiego.
Anna Płachta
Więcej zdjęć w zakładce Galeria
Podczas wykładu ?Rola aktywności fizycznej w utrzymaniu zdrowia i zapobieganiu chorobom? w ramach projektu ?Aktywni seniorzy na szlakach turystycznych powiatu myślenickiego? instruktorka fitness, nauczycielka wychowania fizycznego i rehabilitantka w jednej osobie mgr Halina Dragosz przybliżyła nam teoretycznie i w praktyce najważniejsze zasady prawidłowych, korzystnych dla zdrowia ćwiczeń.
Rozpoczęła od kijków nordic- walking, które zrobiły zawrotną karierę a marsze z nimi stały się popularne. Chodzimy i my. Dowiedzieliśmy się jednak jak powinien wyglądać prawidłowy marsz, jak dobrać kijki podczas zakupu, jakie mięśnie pracują, a jakie są oszczędzane. Kije służą do odpychania, nie do podpierania ? o tym powinniśmy pamiętać.
Podczas przeprowadzonych ćwiczeń Pani Halinka omówiła szczegóły i pokazała podstawowy zestaw do codziennego stosowania podkreślając rolę systematyczności i dokładności.
Na koniec dla odpoczynku po serii ćwiczeń omówiła rolę racjonalnego, zdrowego odżywiania. Zwróciła uwagę na nowe trendy/odwrócona piramida żywieniowa/, powrót do naturalnych produktów/herbatki ziołowe, ziarna, miód, soki własnego wyrobu, pełnotłuste mleko/oraz ograniczanie spożywania mięsa.
Wykład został przeprowadzony przy wsparciu finansowym Powiatu Myślenickiego.
Stanisława Błaut
Więcej zdjęć w zakładce Galeria